witam!! nie każdy film musi mieć akcje lub efekty specjalne jak co niektóre filmy amerykańskie które już nudzą powoli. Ten film to nie jakaś kolejna część rambo czy matrixa. Oglądałem film myślę że jest w miarę. A co do pornola nie wydaje mi sie czy to pornol(są gorsze filmy) w sumie to nie dla każdego film każdy interpretuje go inaczej a po twojej wypowiedzi wnioskuje ze go nie rozumiesz 7.5/10

nie twierdzę ze nie, ale ze akurat nieprzypadl mi do gustu nie musi swiadczyc ze jak zwykle "ten co mu sie niepodoba nic nie rozumie"... poprostu oczekiwalam czegos innego,a mimo to rozumiem o czym film opowiadal...w jej doroslym zyciu odbijaja sie przykre zdarzenia z dziecinstwa,ktore zreszta pozniej przypomina, walczy sama ze soba o rzeczywistosc w ktorej przyszlo jej zyc choc ona tego niechce...niesluchana,zagubiona po smierci brata traci jedyna osobe w ktorej miala oparcie...a jednak stara sie robic dobra mine do zlej gry ... poszukując milosci i oparcia trafia do Antonio... czy dalej nierozumiem?

kazda blizna na jej lewym ramieniu to zabity czlowiek - pare ich miala...

oo... niewiedzialam ^^ no to dobrze wiedziec x] dobra spoko, jednym sie podoba innym nie, ja sie klocic niechce :) poprostu napisalam moje pierwsze wrazenie po tym filmie, teraz dalabym mu 4/10 ale coz,nie da sie zmienic ^^

sorki, poprawilam xP jest 4/10 ^^ ale sadzac po sredniej to 10 ten film nie zbiera xD

Faktycznie, pierwsza częśc to niemal film porno!!!!!!!!!! Jak dla mnie zbyt wiele tu seksu! Historia filmu może i niebanalna, ale zbytnio przesączona wyuzdanym seksem! Można obejrzeć, ale.... żeby gorąco polecać.....!!!!!!!!!!!!!!

Pornol - Film pornograficzny.
Pornografia (gr. ??????????? ? pisanie o lub rysowanie prostytutek) to przedstawienie ludzkich zachowań seksualnych, której celem jest wywołanie u odbiorcy pobudzenia seksualnego podobnego, ale odmiennego od erotyki.

Tzn że jedna pani uważa że film został stworzony tylko po to aby pobudzić odbiorcę.
Drugą panią znów pobudziła tylko pierwsza część filmu!

Dziewczynki... wy chyba 'pornola' nie widziałyście...

Widziałysmy ^^ przynajmniej ja :) przepraszam za niescislosci jezykowe ktore sporo zamieszaly, nie jest to pornol,ale film z elementami pornograficznymi (?) no czyli taki od 18 lat x] moze i moj blad ze zbyt pochopna opinia.Przepraszam jesli kogos urazilam ;) Mi film niespecjalnie przypadl do gustu, ale wierze ze sa tacy, ktorym podobal sie bardzo...I dobrze :)

Może nie tyle elementy pornograficzne, co erotyczne.
Erotyka to sztuka. Pornografia to mięso.

Wg mnie ten film również nie był niczym genialnym. Ale napewno był powyżej przeciętnej. Można powiedzieć że nawet mi sie podobał.

Pornol to chyba bardzo nie trafione określenie... Fakt, że jest tam kilka scen praktycznie wyciągniętych z erotyku, ale całość filmu nie koncentruje się jednak na samym kontakcie fizycznym, a na czymś więcej...no przynajmniej usiłuje... Moim zdaniem więcej trzeba sobie samemu dopowiedzieć niż ten film pokazuje. Osobiście poruszył mnie jedynie fakt, że Rosario w końcu kogoś pokochała, ale że miała z tym problemy wcześniej to pozostaje mi sie domyslać na podstawie recenzji filmu, a nie tego co rzeczywiście zobaczyłem na ekranie. Ogólnie gdybym nie czytał tychże recenzji to uważałbym, że film jest za bardzo zagmatwany żeby dotrzeć z przekazem do odbiorcy, który nie wie na jaki film się wybrał...

aha jeszcze jedno... nie bardzo rozumiem dlaczego ten film, a pierwotnie książka zrobiłą taką furorę wśród młodzież z ameryki łacińskiej... czy dlatego, że nie znam ich kultury? A może tak nie wiele potrzeba jak prymitywna opowieść o zbrodni, seksie i rozbitej duszy, żeby zachwicić dzisiejszego człowieka?

"nie bardzo rozumiem dlaczego ten film, a pierwotnie książka zrobiłą taką furorę wśród młodzież z ameryki łacińskiej... czy dlatego, że nie znam ich kultury?"
no, zdecydowanie dlatego. ten film pokazuje prawdziwą kolumbię. z jednej strony medelin, światowa stolica nakrotykowa, mafia i dziwki, z drugiej - modlitwy do obrazka, przesadna, trochę infantylna religijność i ogniste południowe temperamenty. bardzo prawdziwy film, podobnie jak "maria łaski pełna".

nie wiem, ludzie, jak wy oglądaliście ten film.

"ale że miała z tym problemy wcześniej to pozostaje mi sie domyslać na podstawie recenzji filmu, a nie tego co rzeczywiście zobaczyłem na ekranie"
nie czytałam żadnych recenzji, praktycznie niczego na temat tego filmu, a mimo to wszystko było czytelne i wyraźne.

"nie bardzo rozumiem dlaczego ten film, a pierwotnie książka zrobiłą taką furorę wśród młodzież z ameryki łacińskiej... czy dlatego, że nie znam ich kultury?"
tak, zdecydowanie dlatego. ten film pokazuje prawdziwą kolumbię. z jednej strony medelin, światowa stolica narkotykowa, mafia, dziwki i bieda, a z drugiej - przesadna, często infantylna religijność, modlitwy do obrazka, ogniste południowe temperamenty, piękne górzyste tereny. ten film jest bardzo prawdziwy, tak samo zresztą jak "maria łaski pełna".

przepraszam za dubla, ale pierwszy komentarz pozornie mi usunęło. ;)

To gówniarze i dresy - szkoda dyskusji. To film dla koneserów - cieszmy sie, ze nam sie podobał. Pozdrawiam :-)

pornol?...proponuje obejzec "i twoją matke też" ;)

łojoj oglądałam już dawno xD zresztą już tłumaczyłam powyżej pochopną moją opinię ^^ , a film wyzej wymieniony z zalozenia nie mial byc takim a nie innym gatunkiem a po "Rosario" poprostu spodziewalam sie czegos innego.Więc przyłączam sie do zdania victorius2005 ;)i właściwie temat do zamknięcia ;)

no i mi się wkradł błąd xP z założenia MIAŁ być takim a nie innym gatunkiem czy tam rodzajem ;) :P

heh... wiesz co qc19 to samo pomyśłam ;)o "I twojej matce też" jak przeczytalm te komentarze, jeszcze bym dorzuciła Matadora, ale to nie są pornole do jasnej chol*ry. Okreslilabym to jako filmy z dużą dawką erotyzmu. Bo w pornolu to praktycznie nie ma fabuły, zaś w tych filmach wieksza bądź mniejsza ale była.

Określenie pornol jest "lekko" przesadzone :P ale erotyki mnóswo, to fakt. Jak dla mnie za wiele, jakoś nawet nie pasowała specjalnie do filmu, wyglądało to trochę jakby te sceny były musowo wplecione w film, tylko po to żeby zrobiło się goręcej co niektórym ;)
Generalnie oceniam film 6/10 za całokoształt :)

subtelna gra aktorska,efekty specjalne i mamy erotyk nie porno bo w porno masz niesymulowany sex a tu mamy udawane sceny...polecam nadrobic informacje na np. zagranicznej Wikipedii gdzie masz cała liste filmów z "unsimulated sex" a tam tego filmu nie znajdziesz...